Aktualnosci
Koniec ze strefami dla palaczy w kawiarniach, restauracjach i dyskotekach
Od 2022 roku palenie w lokalach będzie niemożliwe. Piotr Czerwiński/unsplash.com
Według wyroku Sądu Najwyższego strefy dla palaczy muszą zostać zlikwidowane. Wyrok jest skutkiem pozwu, jaki Stowarzyszenie Holenderskich Niepalących (CAN) wystosowało przeciwko państwu.
27 września Sąd Najwyższy podjął decyzję, o wprowadzeniu likwidacji tzw. smoking zone w lokalach usługowych w całej Holandii. CAN jest zdania, że wydzielony obszar palenia jest sprzeczny z „Ramową umową WHO” w sprawie zwalczania używania tytoniu podpisaną przez Holandię.
Brak stref dla palaczy
Zakaz ,,smoking zone” w hotelach obowiązuje od 1 lipca 2008 roku. Od tego czasu CAN walczyło, aby poszerzyć strefę zakazu. Ich zdaniem nie jest to zgodne z umową podpisaną z WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), według której Holandia musi podjąć wysiłki na rzecz zdrowia swoich mieszkańców.
Osoby niepalące mogą odczuwać presję społeczną w kawiarniach lub restauracjach, w których znajdują się miejsca dla palaczy. Co więcej, kiedy palacz wychodzi z kabiny, dym wydostaje się i przenosi się na cały lokal.
Sekretarz Stanu ds. zdrowia Blokhuis ogłosił, że strefy muszą być zlikwidowane do 1 lipca 2022.
Osoby niepalące mogą odczuwać presję społeczną w kawiarniach lub restauracjach, w których znajdują się miejsca dla palaczy. Co więcej, kiedy palacz wychodzi z kabiny, dym wydostaje się i przenosi się na cały lokal.
Sekretarz Stanu ds. zdrowia Blokhuis ogłosił, że strefy muszą być zlikwidowane do 1 lipca 2022.
Straty dla właścicieli lokali
Holenderscy palacze są niepocieszeni. Według Koninklijke Horeca Nederland (KHN) w usługach gastronomicznych nadal istnieje od 5600 do 7600 wydzielonych miejsc do palenia. W strefy zainwestowano zatem od 62 do 92 mln euro. Średnia inwestycja w budowę palarni to koszt około 12,5 tys. Euro.
Sekretarz Stanu uważa jednak, że zakazu nie da się wprowadzić z dnia na dzień, dlatego daje właścicielom czas na wprowadzenie zmian.
Istnieje także grono przedsiębiorców, którzy popierają zmianę prawa. Zastanawiają się także nad wprowadzeniem takiego zakazu na tarasach.
Sekretarz Stanu uważa jednak, że zakazu nie da się wprowadzić z dnia na dzień, dlatego daje właścicielom czas na wprowadzenie zmian.
Istnieje także grono przedsiębiorców, którzy popierają zmianę prawa. Zastanawiają się także nad wprowadzeniem takiego zakazu na tarasach.
Jakie miejsca mogą być objęte zakazem w przyszłości?
KHN uważa, że palenie powinno być zabronione wszędzie. Ich zdaniem zakazem powinny być także biura i budynki rządowe. Sądzą, że to krok do zadbania o zdrowie obywateli kraju i zachęta, by zrezygnować ze szkodliwego nałogu.
Podobnego zdania jest Unia Chrześcijańska, która od lat promuje styl życia wolny od dymu tytoniowego.
Podobnego zdania jest Unia Chrześcijańska, która od lat promuje styl życia wolny od dymu tytoniowego.
Sędziowie słusznie stawiają na pierwszym miejscu znaczenie zdrowia publicznego. Rzucenie palenia jest ważnym i znaczącym krokiem w tej sprawie.
Źródło: AD.nl
To może Cię zainteresować